W sytuacji, gdzie chcemy się zaprezentować należycie, staramy się zadbać o wszelkie detale. Także i o względy zapachowe, które są bardzo istotne w wielu kwestiach. Dlatego też przed wyjściem do pracy, bądź też w innych celach, bardzo się staramy, a w szczególności kobiety, aby ta prezentacja była rzeczywiście skuteczna.
Bez przesadzania
Wszystko jest oczywiście w jak najlepszym porządku dopóty, dopóki nie przesadzimy w swoich zamierzeniach. Niestety nie każdy może dostarczać do swojego organizmu poszczególnych składników ponieważ nadzwyczajnie może być na nie uczulony i co nie powinno w ogóle dziwić. Najbardziej szkodliwymi produktami w tym względzie są słodkie perfumy damskie. Temat ten jest bardzo szeroko omawiany wszędzie. Mówi się o tym, że jeżeli już używamy jakiegokolwiek składnika o bardzo intensywnym zapachu, należy zwrócić baczną uwagę na dawkę stosowanego środka. Jeśli jest on bardzo intensywny, a przeważnie perfumy o bardzo słodkim zapachu niestety wydzielają wręcz można by powiedzieć potężną woń, nie mogą być dawkowane w dużych ilościach. Szkodzi to bowiem na wiele organizmów ludzkich, które mają słabą odporność na tego rodzaju dostarczane bodźce, co skutkuje w większości wypadków różnymi reakcjami alergicznymi, takimi jak: Duszności, osłabienie, mdłości. Niestety mimo wielokrotnych uwag publikowanych w mediach oraz na wielu organizowanych spotkaniach poświęconych temu zagadnieniu, nadal praktykuje się tego typu działania.
Uwaga na seniorki
W szczególności nie można tego w żaden sposób wyplenić pośród naszych seniorek, które to przeważnie nadużywają tego rodzaju praktyk, a kiedy uprzejmie zwrócić uwagę takiej damusi, że jest to szkodliwe, wielce się oburza i ma pretensje do całego świata, tylko nie do siebie. Jest to przykre, że nie jesteśmy narodem tolerancyjnym wobec drugiego człowieka, a jeszcze w wielu wypadkach nadużywamy wszelkich działań. Może wypadałoby pomyśleć czasem o drugim człowieku, że on też chce w swoim życiu egzystować godnie, a to, iż jest uczulony na dany składnik, to nie jest jego wina? Myślenie jednak w Polskim narodzie i to przykro jest stwierdzić, jest bardzo ograniczone. Stosowana jest doktryna: „Każdy sobie, rzepkę skrobie.” Czy jednak warto być tak egoistycznie nastawionym do bliźniego? To jednak każdy musi rozważyć we własnym zakresie. Każdy bowiem odpowiada za swoje czyny. Tylko, że jest zasadnicza różnica pomiędzy osobą odpowiadającą za ewentualne niekorzystne działania, a osobą rzeczywiście odpowiedzialną. Osoba odpowiadająca jedynie będzie twierdziła, iż takową jest, natomiast osoba odpowiedzialna będzie w praktyce to wszystko realizowała.
